– Czyli uważasz, że ktoś tutaj, w Luizjanie, podszywa się pod Jennifer i ukazuje się, ale

  • Alojzy

– Czyli uważasz, że ktoś tutaj, w Luizjanie, podszywa się pod Jennifer i ukazuje się, ale

05 February 2023 by Alojzy

tylko tobie. Wierzysz, że kilka miesięcy temu zjawiła się w szpitalu, dokładnie w tej chwili, gdy odzyskiwałeś przytomność. Tymczasem zdjęcia i akt zgonu przysłano z Los Angeles. – Zmrużyła oczy, jedząc sałatkę. – Dobrze mówię? – Mniej więcej. – Więc po co robić sobie tyle zachodu? Dlaczego nie wysłano zdjęć stąd, z Nowego Orleanu? – Jennifer zginęła w południowej Kalifornii. – O ile w tej furgonetce to była ona. – Ona. – Twierdzisz, że się nie postarzała, tak? Ale czy widziałeś ją z bliska? Dobre pytanie, pomyślał. – Nie. – Hm. Na zdjęciach rzeczywiście wygląda młodo, ale z drugiej strony fotografie można wyretuszować. Albo nałożyć jej twarz na ciało innej kobiety. – Odpowiedź kryje się w Los Angeles. – Nawet jeśli widziałeś ją w Luizjanie? – Te zdjęcia zrobiono w okolicy Los Angeles. – Być może. Znowu ten cały Photoshop. – Pochowano ją w Kalifornii – powiedział i czekał na reakcję Olivii. – Chyba nie myślisz o ekshumacji? – skrzywiła się z obrzydzeniem. – Tylko dlatego, że ci się wydaje, że ją widziałeś? Bo dostałeś kilka zdjęć i akt zgonu ze znakiem zapytania? Nadane z miasteczka, w którym mieszkaliście? Czy nie posuwasz się odrobinę za daleko? A wiesz, czy w ogóle zezwolą na ekshumację? – Nie wiem, ale chyba tak. – A więc chcesz jechać do Kalifornii – domyśliła się i pokręciła głową. – Tak. Póki nie wróciłem do czynnej służby. – A więc zaraz. Skinął głową. – Montoya będzie mnie ubezpieczał i zajmie się tobą. – Myślisz, że potrzebuję opieki? – Nie, ale... – Ale na wypadek gdybym poczuła się samotna, będzie na zawołanie, tak? – zakpiła. – Na wypadek gdybym doszła do wniosku, że uganiasz się za cieniami albo duchami, albo... sama nie wiem, zmagasz się ze starymi uczuciami, z którymi nie uporałeś się do tej pory, zawsze mogę liczyć na twojego partnera, nie na ciebie. Tak? Poczuł, jak napinają mu się mięśnie pleców. – Nie potrzebuję opieki, jasne? Mieszkam w tym domu niemal od urodzenia. Sporą z tego część – sama. Nie potrzebuję opieki. Czasami się zastanawiam, czy ty po prostu nie zwariowałeś! – A zatem jest nas już dwoje. – Może powinieneś przekazać sprawę policji. – Też jestem policjantem. – Nie tym razem. – Pokręciła głową, aż blask świec zalśnił na jej włosach. – Tym razem jesteś ofiarą. – Posłuchaj, Liwie, ja... – Co? Co wymyślisz? Wymówkę, żeby ścigać martwą kobietę? Naciągane uzasadnienie? To sprawa policji – powtórzyła, wskazując akt zgonu i zdjęcia Jennifer. – A jeśli chodzi o twoje wizje, może powinieneś powiedzieć o nich lekarzowi i, nie daj Boże, psychiatrze. Te zdjęcia... na pewno są fałszywe! – O1ivio... – Wiem, co chcesz mi powiedzieć, Bentz. Co do słowa. Ale dręczy mnie to, czego mi nie mówisz, huczy mi w głowie i rozdziera serce na strzępy. – Chwileczkę. – Nie, nie ma chwileczki ani nawet pół. Posłuchaj, co mam ci do powiedzenia. Moim

Posted in: Bez kategorii Tagged: fryzury na półdługie włosy, olga bołądź ślub, chrzest jak się ubrać,

Najczęściej czytane:

Karolina wyglądała na rozżaloną.

- To osobista sprawa Imogen. Uważałam, że nie powinnam mówić o tym z tobą, jeśli ona sobie nie życzy. - W porządku. - Matthew rozważał to przez chwilę. - Ale skoro ... [Read more...]

Ross szedł powoli w stronę balkonu.

143 - Pozwoli pan? Matthew poczuł skurcz w żołądku, ale tylko ścisnął mocniej dłoń ... [Read more...]

blask, by przechować go do następnego ranka.

Przygasające światło jarzyło się jeszcze, odbijając się na murach szafranową żółcią, różaną czerwienią i brzoskwinią. Chodniki połyskiwały niby pamiętająca jeszcze ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 pizzeria.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste