samochodu, nadal czuł na sobie spojrzenie Izzy'ego.

  • Alojzy

samochodu, nadal czuł na sobie spojrzenie Izzy'ego.

05 February 2023 by Alojzy

Wsiadł do jeepa i odjechał. - Co? - krzyknęła Kelsey, która podskoczyła na dźwięk pukania. Nie przestraszyła się, była tylko zaskoczona. Siedziała na podłodze przed komodą Sheili, po kąpieli, którą przed chwilą wzięła, jeszcze owinięta w ręcznik. Nie wiedziała, dlaczego postanowiła pogrzebać w eleganckiej bieliźnie przyjaciółki, jednak jej ciekawość została nagrodzona. Znaleziona 284 teczka zawierała interesujące dokumenty, chociaż nie miały chyba wiele wspólnego ze zniknięciem właścicielki. Nagroda zdobyta w konkursie gramatycznym w trzeciej klasie. Fotografia Sheili z Dane'em, z balu promocyjnego. Nie dokończony list do Larry'ego, w którym próbowała wyjaśnić, dlaczego nie może pozostać jego żoną. Kartka, na której jako dziecko ćwiczyła pisanie, używając do tego zdania „nienawidzę swojego ojczyma". - Kels, mogę wejść? Larry. Wstała, owinęła się ciaśniej ręcznikiem i uchyliła drzwi. - Co, już powinnam wyjść? Przepraszam. Wszyscy czekają? - Nie, nie, w porządku. Cindy jeszcze jest u siebie, a Nate postanowił zajrzeć do baru. Pizzy nie dostarczają do domu, więc sam ją przywiozę. Zostawiłem dla ciebie kartkę na stole, ale potem pomyślałem, że może już wyszłaś spod prysznica. - Wyszłam, zaraz się ubiorę. Ktoś może przyjść, kiedy ciebie nie będzie. - Masz jakieś życzenia? Zamówiłem jedną pizzę tylko z serem, jedną z pepperoni, jedną wegetariańską. Do tego oddzielnie anchois. Potrzebujemy piwa, wody, wina? - Nie, kupiłam już wcześniej. - Może dokupię na wszelki wypadek parę butelek. - Jak uważasz. - No to do zobaczenia. Gdy Larry wyszedł, wróciła do sypialni i zamknęła drzwi. Podeszła do komody. Zrzuciła ręcznik 285 i spojrzała za okno. Zasłony pozostawały rozsunięte. Na dworze już się ściemniało, sypialnia natomiast była jasno oświetlona. Chwyciła ręcznik, nagle zdając sobie sprawę, że ktoś mógł ją z zewnątrz widzieć. W drodze do łazienki zabrała bieliznę. Zdenerwowała się. Idiotyczne. Każda kobieta wie, że nie powinna się przebierać przy niezasłoniętym oknie. Wspaniale. Miała na sobie bieliznę, ale dżinsy pozostały w komodzie. Robię się coraz głupsza, pomyślała. Mogłam po prostu zasłonić okno. Nagle się przestraszyła. A jeśli ktoś ją obserwował

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak jeść raki, modny kolor na paznokcie, zara home sklep warszawa,

Najczęściej czytane:

hcę. Takie są konsekwencje. ...

- Zaprowadzasz rządy twardej ręki... - Aha - przytaknęła wesoło, coraz bardziej ucieszona nieobecnością Ingrid. Cóż to była za kolacja! Suflet z łososia, kurczak w ma¬ladze, tarta pigwowa, a na deser absolutnie niebiańskie be¬zy, dosłownie rozpływające się w ustach. Tammy nigdy nie próbowała takich pyszności. Tak przyrządzonego kurczaka mogłaby jeść nawet co wieczór i nieprędko by się jej znudził. ... [Read more...]

ale pani domu zadysponowała kurczaka.

- Kiedy ja wcale nie... - wyjąkała Tammy. - To znaczy tak, ale... Nie chodziło mi... - Widzisz, jak ci świetnie idzie? Urządzasz ogrody, ukła¬dasz menu. Spokojnie możesz zarządzać zamkiem. ... [Read more...]

indziej. Rozpamiętywał jedno zdanie Badacza Łańcuchów:

"Najsłabsze ogniwo stanowi o wartości łańcucha" i zastanawiał się, na ile odnieść je można do ludzi. Przed pożegnaniem zadał Badaczowi Łańcuchów bardzo ważne pytanie: - Czy możesz mi przyrzec, że jeśli twój pracownik zjawiłby się u ciebie, to przywitałbyś go tak, jak mi ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 pizzeria.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste