- Nic takiego nie pomyślałam. Po prostu jestem zmęczona

  • Alojzy

- Nic takiego nie pomyślałam. Po prostu jestem zmęczona

05 March 2021 by Alojzy

i nie chcę, żeby się obudziła. - Bo to ja zawsze ją budzę, tak? - Ależ nie, skądże. - Wiedziała już, na co się zanosi. Miała ochotę udusić się za to, że nie trzymała gęby na kłódkę. - Bo zawsze ja i tylko ja jej dokuczam, tak? - Nie zaczynaj, Tony - powiedziała cicho Joanne. - Proszę cię. - Jeszcze niczego nie zacząłem. Wróciłem tylko do domu w dobrym nastroju, chociaż raz w całym moim popier-dolonym życiu! Był już w połowie schodów i Joanne wiedziała, że jest za późno, że teraz go nie powstrzyma. Chyba że rąbnęłaby go w głowę czymś naprawdę ciężkim i Bóg jej świadkiem, niejeden raz w ciągu ostatnich paru lat rozważała taką możliwość. Ale wykrztusiła z siebie tylko to jedno słowo: - Proszę. Ten raz okazał się najgorszy. Joanne nie pozostało nic innego, jak tylko owinąć córeczkę w koc i zawieźć ją prosto do szpitala, żeby sprawdzić, czy Tony zbyt mocno jej nie zranił. - Jesteś potworem - rzuciła mu w twarz przed wyjściem. - Nie mogłem nic poradzić - tłumaczył z pobladłą twarzą, chwiejąc się lekko przy ścianie koło drzwi. - Obudziła się i ledwie mnie zobaczyła, zaczęła... - Zamknij się, Tony - odparła, otwierając drzwi. - Nie chcę tego słuchać. - Ona mnie nienawidzi, Jo, mówiłem ci. - Idziemy, kochanie - powiedziała łagodnie do Iriny, niepokojąco cichej i bezwładnej w jej ramionach. - Przepraszam - rzekł Tony do jej pleców. - Tak mi przykro... - Idź do diabła, Tony. - Jak się czujesz, kochanie? - spytała Joanne, jadąc ostrożnie swoją fiestą w stronę szpitala Waltham General. - Dobrze, mamusiu. - Cichutki, smutny i wystraszony, ale dzielny głosik. - Tak mi przykro, Irino. Bardzo cię kocham, wiesz? - Ja też cię kocham, mamusiu. Joannę otarła łzy ręką, zagryzła wargi i skupiła się na prowadzeniu, wypatrując znaku szpitala. - Kochanie, posłuchaj, co ci teraz powiem. - Tak, mamusiu. - Lekarze i pielęgniarki w szpitalu na pewno cię zapytają, skąd masz te siniaki, tak? - Tak, mamusiu. - No więc zapamiętaj sobie: nie wolno ci powiedzieć nic o tatusiu... Irina, przypięta pasami w foteliku na tylnym siedzeniu, milczała. - Kochanie? Wszystko w porządku?

Posted in: Bez kategorii Tagged: fryzury na wesela dla dzieci, fryzura damska z grzywką, szare spodnie z czym łączyć,

Najczęściej czytane:

- Przepraszam. Tak, powinnam była cos o niej

powiedziec - przyznała, unikajac surowego wzroku me¿a - ale zapomniałam. Donald ostentacyjnie spojrzał na zegarek. ... [Read more...]

które miały zapewne zapewnic jej młody wyglad na dłu¿ej.

Co za strata, biorac pod uwage wypadek. Ju¿ miała wrzucic wszystkie papiery do koperty, kiedy nagle wpadł jej w 392 ... [Read more...]

li. Zżymając się w duchu, powiedziała: ...

- Sędzia wspomniał, że Ross McCallum wkrótce wyjdzie z więzienia. - I to niedługo. - Nevada lekko poruszył nozdrzami. - Wygląda na to, że stary Caleb Swaggert odwołuje zeznanie i twierdzi, że jednak to nie Ross zabił Ramóna Estevana. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 pizzeria.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste