-Blackthorne, jestem zajęta. Zaniedbałam prace domowe,

  • Alojzy

-Blackthorne, jestem zajęta. Zaniedbałam prace domowe,

05 February 2023 by Alojzy

bo bawiłam się z twoją córką. Przez chwilę trwało milczenie, aż w końcu zapytał: - Co ją tak zdenerwowało? Laura oszczędziła mu szczegółów i od razu przeszła do sedna. -Tęskni za matką. -Mam wrażenie, że wiesz, co należy wtedy robić. Serce jej się ścisnęło, gdy przypomniała sobie łzy Kelly. -Próbowałam. -Dziękuję ci, Lauro. - Nie ma za co. To urocze dziecko. A teraz złaź na dół, ty odludku i zjedz coś - zażądała, nie wierząc, że tak się stanie. Richard usłyszał płacz Kelly. Łkania przybierały na sile. Zbiegł szybko na dół, próbując zawiązać pasek szlafroka. Otworzył drzwi i spojrzał na dziecko rzucające się w pościeli. Mała nocna lampa dawała tylko słabą poświatę. Dotarł do łóżka w chwili, gdy jęki przerodziły się w krzyk. Przytulił córkę, szepcąc do ucha, że jest bezpieczna. Drżała silnie, jej małe piąstki zaciskały się bezlitośnie na połach jego szlafroka. '- Tatuś jest z tobą, skarbie. Tatuś tu jest - powtarzał, głaszcząc jej plecy, a gdy trochę się rozluźniła, załkała bezradnie. Serce stanęło mu w piersiach. -Tak... tak się bałam - szeptała. -Wiem, skarbie, wiem. -Och, tatusiu, mamy nie ma - załkała żałośnie, a on zacisnął powieki. Jak czterolatka ma sobie poradzić z czymś takim, jak śmierć, której nie rozumie? - Teraz tatuś jest z tobą. Szlochanie z wolna ustawało. Mała zarzuciła mu rączki na szyję. Richard zesztywniał. Zdawała się nie zauważać głębokich blizn, więc trochę się rozluźnił, ukołysał ją. Marzył, żeby ten moment trwał wiecznie. Tak bardzo chciał ją chronić, wejść za nią w jej sny i pokonać zagrażające jej potwory. Musi znaleźć sposób na zapewnienie Kelly poczucia bezpieczeństwa. Przycisnął wargi do czubka jej głowy i mówił cicho. Opowiadał jej o tym, jak się cieszy, że ona teraz jest tutaj, jak bardzo żałuje, że nie był wcześniej częścią jej życia. Dzieckiem wstrząsnął silny dreszcz. W końcu mała zapadła w sen, ale on nadal nie wypuszczał jej z objęć. Usłyszał skrzypnięcie drzwi. Szybko wstał i wślizgnął się do ukrytego przejścia. Laura weszła do pokoju i zmarszczyła brwi. Mogłaby przysiąc, że coś słyszała. Rozejrzała się dookoła, a potem znowu popatrzyła na śpiące dziecko. Pochyliła się nad nią i pocałowała jej włosy. Wdychała zapach, którego źródłem nie była Kelly, to nie było mydło ani szampon, którym umyła jej włosy. To był... toaletowy, męski zapach. Wyprostowała się gwałtownie. - Blackthorne? - wyszeptała. Nie otrzymała odpowiedzi, ale właściwie się jej nie spodziewała. Był z Kelly, gdy dziewczynka spała. To już coś. Najwyraźniej wcale nie jest taki twardy, za jakiego chce uchodzić. Wyszła z pokoju, lecz była zbyt rozbudzona, więc zeszła na dół, żeby zaparzyć sobie herbatę rumiankową. W holu panowała

Posted in: Bez kategorii Tagged: kotka sika na łóżko, dlaczego kot mruczy, horoskopy tygodniowe,

Najczęściej czytane:

ł się listowi Clemency. ...

- Myślisz, że naprawdę pomyliła mnie z Alexandrem? - Pozostawiam to twojemu wyczuciu i wiedzy na jej temat. - Lady Helena zauważyła, że bratanek już opanował gniew. - A teraz pozwól, że porozmawiam z Arabella. Kwadrans później Arabella siedziała wraz z ciotką w jej buduarze. Najważniejszymi lokatorami tego obszernego, wytwornego pokoju wydawały się psy, ich wygodzie było tu podporządkowane niemal wszystko. W rogu znalazła schro¬nienie Millie ze swoimi szczeniakami, a przynajmniej osiem pozostałych czworonogów królowało na specjalnie przygo¬towanych krzesłach. Miarą powagi obecnej sytuacji był fakt, że lady Helena bezceremonialnie zgoniła Muffin z jej ulubionego miejsca i usiadła tam sama. ... [Read more...]

wraŜenie - bo istniała.

Wiedząc, Ŝe juŜ nie zaśnie, wstał z łóŜka, włoŜył spodnie od piŜamy i poszedł do kuchni, Ŝeby się czegoś napić. Alli nie mogła zasnąć i wstała, Ŝeby zobaczyć, co z Eriką. Wychodziła właśnie z ... [Read more...]

I skierował się ku drzwiom. Nie, Alli nie moŜe go opuścić!

- Dokąd się wybierasz? Alli wyszła z pokoju Eriki, która właśnie zasnęła, i natknęła się na Marka. - Przestraszyłeś mnie - powiedziała. - Nie wiedziałam, Ŝe jesteś w domu. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 pizzeria.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste